Wiedza - jej zdobywanie, zapamiętywanie i sprawdzanie

        Hej! Witajcie po świątecznej przerwie. Mam nadzieję, że czas ten minął wam dobrze, spędziliście go w gronie najbliższych w taki sposób, jaki chcieliście. Wracam dziś do Was, tym razem z tematem dotyczącym zdobywania wiedzy, jej zapamiętywania i sprawdzania. Zapraszam!

       Na początek chciałabym Was zapytać jaki sposób przyswajania wiedzy jest dla Was samych najbardziej efektowny, jaki się u was sprawdza najlepiej. U mnie jest to kilka sposobów, ale ten, z którego korzystam zawsze to przepisywanie najważniejszych rzeczy w formie kolorowych notatek. Jestem wzrokowcem i ucząc się w taki sposób - zapamiętuję najwięcej. Ale mowa tu o sposobie, a jaką formę sprawdzania wiedzy uważacie za najbardziej skuteczną? Czy sprawdzenie jej w formie kartkówki, sprawdzianu to dobre podejście? Przyznam, że nigdy nie lubiłam pisać kartkówek i założę się, że większość z Was także. Tam ważna jest najczęściej po prostu znajomość teorii, a jak wiadomo, nikt nie lubi uczyć się jej na pamięć. Oczywiście to nie oznacza, że nie jest ona ważna. Wręcz przeciwnie, bo przecież bez teorii nie ma praktyki. Ale moim zdaniem najlepszym sposobem na sprawdzenie zapamiętanej wiedzy są praktyczne zadania "na gorąco". Czyli trochę teorii a zaraz po niej jakieś zadanie (najlepiej twórcze), w którym dziecko będzie mogło połączyć nowo zapamiętaną wiedzę z własną kreatywnością lub z wiedzą już posiadaną. 

https://eszkolenia.eduedukacja.pl/produkt/ksztaltowanie-postaw-kreatywnosci-i-przedsiebiorczosci-uczniow/

        Z takim sposobem sprawdzania wiedzy (głównie dla naszej informacji, gdyż zadania te nie podlegają ocenie) spotkałam się już niejednokrotnie na wykładach z Edukacji społeczno-przyrodniczej. Stawiane były przed nami między innymi takie zadania jak: podanie o pracę zwierzęcia, które zainteresowało nas najbardziej (mamy tu możliwość uporządkowania pewnych informacji zdobytych na wykładzie, a zarazem przestrzeń do kreatywnego ich wykorzystania), wywiad ze zwierzęciem, który najbardziej zapadł nam w pamięć (ma podobną specyfikę do poprzedniego). Takie zadania pozwoliły mi zapamiętać wiele informacji o bohaterach, których opisu podjęłam się w tych zadaniach. Uważam, że to właśnie taka forma sprawdzania wiedzy daje dzieciom możliwość do skutecznego jej zapamiętania, a jednocześnie włożenia w zadanie nutki własnej wyobraźni. 


        Warto więc zastanowić się czy sprawdzanie wiedzy uczniów musi być jednoznaczne z kartkówką czy sprawdzianem? Jasne, że takie formy również są potrzebne, bo takie są wymagania dotyczące edukacji, ale miejmy na uwadze, że nie jest to jedyna możliwość. Wystarczy poświęcić trochę czasu na wymyślenie dla dzieci kreatywnego, twórczego zadania, pasującego do aktualnie omawianego tematu, które pozwoli im na wykorzystanie zdobytej wiedzy teoretycznej, ale nie tylko. Pamiętajmy, że dzieci to cudowne, ciekawe świata istoty, które naprawdę lubią się uczyć, ale trzeba dać im do tego odpowiednie warunki i przestrzeń :)

        Dziękuję za poświęcony czas! Do następnego :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ziemia - nasza planeta

Uczenie się przez doświadczanie i trochę wspomnień

Moje sposoby poznawania i pewna niepozorna roślina