Wiosenna przyroda

        Witajcie! Dziś temat, na który czekałam, czyli wiosna i jej zwiastuny. Przyznajcie, że też już nie możecie się doczekać, aż nadejdzie. Kiedy zima dobiega końca, w naszych ogrodach, po zimowym odpoczynku, zaczynają budzić się pierwsze rośliny. Wyglądają pięknie, a na twarzach miłośników przyrody wywołują szeroki uśmiech. Ja osobiście wiosnę uwielbiam. A wy? Dzień staje się dłuższy, zwierzęta powstają ze snu zimowego, ptaki, przybywające do nas z ciepłych krajów radośnie przyśpiewują, a na drzewach pojawiają się pierwsze pędy. 

https://czasdzieci.pl/ro_artykuly/id,16599bba.html

        Na wykładzie Edukacji społeczno-przyrodniczej w ubiegłym tygodniu zapoznawaliśmy się z tematem owadów i roślin wiosennych. Pierwszym owadem, o którym opowiadał nam Pan Profesor, była Pszczolinka. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam, a okazała się bardzo ciekawym owadem. My poznaliśmy jedynie kilka jej gatunków, w tym szczególnie Pszczolinkę Trójbarwną i Napiaskową. Pojawiają się one w kwietniu. Są samotnicami, gniazdującymi w glebie, gdzie gromadzą pyłek, służący między innymi larwom za pożywienie. Nie mogą odlecieć zbyt daleko od swojej nory (do 150m), ze względu na zgromadzone zasoby energetyczne. Mają futerka, które pomagają im w utrzymaniu chłodnej temperatury. Co ciekawe, mimo że mają żądła, to nie używają ich jako narzędzia do żądlenia. Są więc bezpieczne dla ludzi. Temat tychże owadów bardzo mnie zaciekawił, cieszę się, że je poznałam. Na pewno dokładnie im się przyjrzę, jeśli uda mi się je napotkać na swojej drodze. 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pszczolinka#/media/Plik:Andrena_clarkella_f2.jpg

        Przejdziemy teraz do tematu roślin wiosennych. Jedną z nich jest wierzba, której gałązkami niebawem będziemy przystrajać nasze stoły wielkanocne. Wierzba płacząca przez wiele lat zdobiła moje podwórko. Charakteryzuje ją korona pokryta zwisającymi gałązkami i podłużnymi liśćmi, co sprawia, że wygląda bardzo ciekawie. Jest głównym pożywieniem dla wiosennych Pszczolinek. 

https://www.mojpieknyogrod.pl/artykul/malownicze-wierzby

https://www.medianauka.pl/wierzba-iwa

        Jak wiecie, bądź też nie, rośliny dzielimy na owadopylne, czyli zapylane przez owady i wiatropylne, zapylane przez wiatr. Wiosną, gdy liście na drzewach nie stanowią przeszkody i nie zaciemniają, pyłek łatwiej się roznosi. Zatem, by mógł on łatwo dotrzeć do kwiatów innych roślin tego samego gatunku, rośliny wiatropylne kwitną wczesną wiosną, zanim rozwiną się liście.

https://allegro.pl/artykul/pszczeli-pylek-kwiatowy-i-jego-cudowne-wlasciwosci-113063

        Na leszczynach i kilku innych roślinach nasiennych wysępują dwa rodzaje kwiatów: męskie i żeńskie. Często kwiaty męskie tworzą kwiatostany i wytwarzają pyłek. Aby zapylić kwiaty żeńskie, musi on zostać na nie przeniesiony, w tym przypadku za pomocą wiatru. U leszczyny, jak i innych roślin wiatropylnych, kwiatostany męskie są znacznie większe od żeńskich, a w dodatku są od nich oddalone. Kwiaty męskie nazywamy kotkami. W marcu i kwietniu, gdy jest ich dużo i zabarwiają się na żółto, pięknie zdobią nasze ogrody.

https://ryszard071.flog.pl/wpis/11758765/kwiaty-leszczyny

        Przejdźmy teraz do wiosennych kwiatów. Cudownie jest zobaczyć je po śnieżnej zimie, prawda? Zacznijmy od przebiśniegów, czyli jednej z najszybciej zakwitających roślin. Kwitnie on bowiem od lutego do kwietnia. Mogłoby się wydawać, że dzieje się tak, dlatego że natura tak chciała i nie ma to znaczenia. Ale takie myślenie jest mylne i sama się o tym przekonałam na ostatnim wykładzie. Kwitną one wczesną wiosną, gdy nie mają jeszcze konkurencji w postaci innych kwiatów. Są mrozoodporne, uwielbiane przez pszczoły i pięknie pachnące. W Polsce przebiśnieg jest gatunkiem chronionym. Po wykładzie temat ten zagłębiłam i dowiedziałam się jeszcze, że wszystkie jego części są lekko trujące, ale niekiedy wykorzystywane także w lecznictwie. Kontakt z cebulkami tego kwiatu może podrażnić skórę, także bądźcie ostrożni. 

https://www.weranda.pl/ogrody/rosliny/przebisnieg-wiosenna-jaskolka

        Kolejną ciekawą rośliną, tym razem dla mnie nowopoznaną, jest śledziennica skrętolistna. Można ją spotkać np. przy źródłach, gdzie jest wilgotno. Kwitnie już w lutym. To, co szczególnie mnie zainteresowało to fakt, że jest to roślina zapylana nie przez owady, a przez ślimaki, które przenoszą pyłek przemieszczając się z jednego kwiata na drugi. 

https://www.medianauka.pl/sledziennica-skretolistna

        Temat ten uważam za bardzo ciekawy. Wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami i myślę, że wszyscy już jej wyczekujemy. Informacje, które zostały nam przedstawione na wykładzie okazały się bardzo interesujące i myślę, że takie również wydałyby się dzieciom. Jest to idealny moment na spacery po lesie czy parku, w celu zaobserwowania pierwszych oznak wiosny i dostrzegania ich koloru, wielkości i właściwości. Was również zachęcam do spacerów i obserwacji odżywającej przyrody, to dobry czas! Na koniec chciałabym Wam przedstawić efekt zadania, jakie dostaliśmy od Pana Profesora. Mianowicie mieliśmy napisać wywiad z dowolnym gatunkiem rośliny lub zwierzęcia wiosennego. Ja wraz z dwiema koleżankami wybrałyśmy Pszczolinkę jako głównego bohatera tego zadania. Jesteście ciekawi jak wyszło? 

        Bardzo spodobało mi się to zadanie i cieszę się, że mogłam brać udział w tworzeniu tego wywiadu. Wymaga pracy wyobraźnią i daje możliwość do wykorzystania zarówno zdobytej przez nas na wykładzie wiedzy, jak i tej już posiadanej. Oby więcej takich twórczych zadań!

        Na dziś to tyle, pozdrawiam Was i do następnego! :)

Monika